fotkiasi
Co najbardziej lubię w fotografowaniu ?
Niepowtarzalność chwili. Cudowną pewność i świadomość, że to, co widzę i odczuwam „tu i teraz” jest mi dane tylko ten jeden jedyny raz.
Uśmiech fotografowanej osoby, emocje, światło, a nawet kawałek duszy.
Stan „flow”, w którym się znajduję, biegając z aparatem.
Szybkość podjętej o naciśnięciu migawki decyzji, która zapada gdzieś na linii mózg-oko-ręka i wynika trochę z foto-doświadczenia a trochę z osobowości.
Pstrykanie fotek to dla mnie pasja, uwielbienie dla obrazu, szacunek dla człowieka i cudów natury.
SERDECZNIE ZAPRASZAM NA MOJE SESJE !
www. fotorodzinne.pl
607 058 283
asia.hadam@gmail.com
poniedziałek, 28 czerwca 2021
BAGNA I JEZIORKO W SZAROWIE W CZERWCU
Dziękuję Justynka, że zabrałaś mnie nad ...
Zupełnie Nowe Miejsce pod Krakowem :-)
Wrócę tu jeszcze jesienią i zimą.
Tymczasem latem wygląda tak:
(komarów na szczęście ... nie widać :-))
I jeszcze świat bagienny bez koloru (albo raczej tylko w dwóch):
niedziela, 25 kwietnia 2021
WIOSNA NA KOPCU KRAKA W BW
Chcę wierzyć, że ...
mamy wpływ na to
JAK tutaj jesteśmy.
Za długo już siedziałam w domu.
Dlatego wstałam dziś raniutko i ...
Pojechałam sobie całkiem sama na Kopiec Kraka.
To jedno z moich najulubieńszych w Krakowie Miejsc.
Światło było żadne, więc pobawiłam się w zdjęcia czarno-białe.
I pobawiłam się też lusterkiem.
Chyba się znowu ... Zmieniam. Robię inne foty.
Robię je Dla Siebie... z dziką frajdą i na dużym flo.
A jeśli i Wy macie ochotę i czas je oglądać - będzie mi miło
- proszę bardzo :-)
czwartek, 7 stycznia 2021
PUSTYNIA BŁEDOWSKA
Byłam tu kiedyś - wiele lat temu ...
Ale okazuje się że ... byłam wtedy nie tam gdzie trzeba.
Bo wejść jest chyba kilka. Polecam to od strony Chechła !
Będę wracać.
Ewenement na skalę europejską - pod Krakowem.
Największy w Polsce obszar lotnych piasków (około 33 km²).
Przestrzeni Moc.
Prawie jak nad Morzem...
wtorek, 5 stycznia 2021
PIERWSZE TRAWY W NOWYM ROKU
Jestem zdumiona - patrząc na datę poprzedniego tutaj wpisu:
marzec 2020 !
Nie mogę uwierzyć, że minął rok - tyle się działo i tyle zrobiłam
w czasie tego "dziania" zdjęć - i ...
w ogóle ich tutaj nie wstawiłam !
Niedoczas w równocześnie bardzo rozciągniętym CZASIE
to chyba dość ciekawe zjawisko :-)
Tymczasem w tym Całkiem Nowym Roku jestem sobie znowu ...
zupełnie niepoprawnym ... Wędrowcem.
Nie wędrowcem.
Raczej ... Spacerowiczem.
I zdążyłam już zachwycić się ... zmrożonymi trawami:
Subskrybuj:
Posty (Atom)