Listopad w tym roku - cudownie słoneczny i ciepły !
Długi weekend wykorzystaliśmy więc rodzinnie na maxa :-)
Podczas pobytu w maleńkim moim Grybowie - pojechaliśmy sobie na pół dnia
do KRYNICY, w której nie byłam całe WIEKI ...
Wyjechaliśmy na Górę Parkową :-), zeszliśmy w dół przez
NAJPIĘKNIEJSZY NA ŚWIECIE, przetykany jesiennym słońcem LAS,
wstąpiliśmy do starej i nowej Pijalni,
a Maciej zaprowadził nas jeszcze na koniec do Muzeum Nikifora,
bo był tutaj na szkolnej wycieczce niedawno.
Takie CHWILE chciałabym ... zamrozić w czasie ...
Aby ... TRWAŁY ... jak najdłużej ...
Długi weekend wykorzystaliśmy więc rodzinnie na maxa :-)
Podczas pobytu w maleńkim moim Grybowie - pojechaliśmy sobie na pół dnia
do KRYNICY, w której nie byłam całe WIEKI ...
Wyjechaliśmy na Górę Parkową :-), zeszliśmy w dół przez
NAJPIĘKNIEJSZY NA ŚWIECIE, przetykany jesiennym słońcem LAS,
wstąpiliśmy do starej i nowej Pijalni,
a Maciej zaprowadził nas jeszcze na koniec do Muzeum Nikifora,
bo był tutaj na szkolnej wycieczce niedawno.
Takie CHWILE chciałabym ... zamrozić w czasie ...
Aby ... TRWAŁY ... jak najdłużej ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz