Co najbardziej lubię w fotografowaniu ?

Niepowtarzalność chwili. Cudowną pewność i świadomość, że to, co widzę i odczuwam „tu i teraz” jest mi dane tylko ten jeden jedyny raz.


Uśmiech fotografowanej osoby, emocje, światło, a nawet kawałek duszy.

Stan „flow”, w którym się znajduję, biegając z aparatem.

Szybkość podjętej o naciśnięciu migawki decyzji, która zapada gdzieś na linii mózg-oko-ręka i wynika trochę z foto-doświadczenia a trochę z osobowości.

Pstrykanie fotek to dla mnie pasja, uwielbienie dla obrazu, szacunek dla człowieka i cudów natury.



SERDECZNIE ZAPRASZAM NA MOJE SESJE !

www. fotorodzinne.pl

607 058 283
asia.hadam@gmail.com





wtorek, 26 października 2010

Weekend w ZAKOPANYM...

Wyprawa do Zakopanego była naprawdę UDANA w wielu jej aspektach.
Dziękuję:
Elce i Gosi za to, że... były tam ze mną, a Panu Bogu za to, że ... dał mi oczy i piękną pogodę :-)
A oto foto-owoce.

Widok z naszego noclegowego okna:


Cudny spacer Doliną Kościeliską, gdzie zima miesza się z jesienią...




























Takie Chrystuse można spotkać na klimatycznym Cmentarzu na Pęksowym Brzyzku:




A poniżej oczywiście słynne Krupówki (nocą):







W niedzielę byłyśmy leniwie na Gubałówce.
Świeciło słońce a pasma górskie popychały się radośnie nawzajem - bardzo jakoś tak ... niebiesko ...
























Te zdjęcia robił ... Samowyzwalacz:







A to zrobiła mi znakomita Elżbieta Marchewka swoim znakomitym sprzętem i muszę przyznać, że się sama na nim sobie podobam :-)



Ufff...
Tyle zgrywania tych fotek zakopiańskich na dziś. Ale... będa jeszcze czarno-białe :-)

1 komentarz: