Co najbardziej lubię w fotografowaniu ?
Niepowtarzalność chwili. Cudowną pewność i świadomość, że to, co widzę i odczuwam „tu i teraz” jest mi dane tylko ten jeden jedyny raz.
Uśmiech fotografowanej osoby, emocje, światło, a nawet kawałek duszy.
Stan „flow”, w którym się znajduję, biegając z aparatem.
Szybkość podjętej o naciśnięciu migawki decyzji, która zapada gdzieś na linii mózg-oko-ręka i wynika trochę z foto-doświadczenia a trochę z osobowości.
Pstrykanie fotek to dla mnie pasja, uwielbienie dla obrazu, szacunek dla człowieka i cudów natury.
SERDECZNIE ZAPRASZAM NA MOJE SESJE !
www. fotorodzinne.pl
607 058 283
asia.hadam@gmail.com
czwartek, 19 stycznia 2017
niedziela, 15 stycznia 2017
niedziela, 8 stycznia 2017
BARDEJOV
Taki oto długi, styczniowy weekend:
pogrzebałam wreszcie w fotkach ... wakacyjnych :-)
Na przełamanie bieli za oknem - KOLOR.
Mały, słowacki BARDEJOV - dla ocieplenia klimatu:
Do tego Skansenu niestety nie zdążyliśmy wejść - więc tylko parę zdjęć przez ogrodzenie...
I nasza zwiedzająca Miasteczko - czwórka (Gosiu P. - czy pamiętasz tą szaloną wycieczkę ? :-))
KOLOR w Bardejovie to podstawa uroku. ale nie byłabym sobą gdybym mimo to
nie wstawiła tu kilka fot czarno-białych:
pogrzebałam wreszcie w fotkach ... wakacyjnych :-)
Na przełamanie bieli za oknem - KOLOR.
Mały, słowacki BARDEJOV - dla ocieplenia klimatu:
Do tego Skansenu niestety nie zdążyliśmy wejść - więc tylko parę zdjęć przez ogrodzenie...
I nasza zwiedzająca Miasteczko - czwórka (Gosiu P. - czy pamiętasz tą szaloną wycieczkę ? :-))
KOLOR w Bardejovie to podstawa uroku. ale nie byłabym sobą gdybym mimo to
nie wstawiła tu kilka fot czarno-białych:
Subskrybuj:
Posty (Atom)