Niepowtarzalność chwili. Cudowną pewność i świadomość, że to, co widzę i odczuwam „tu i teraz” jest mi dane tylko ten jeden jedyny raz.
Uśmiech fotografowanej osoby, emocje, światło, a nawet kawałek duszy.
Stan „flow”, w którym się znajduję, biegając z aparatem. Szybkość podjętej o naciśnięciu migawki decyzji, która zapada gdzieś na linii mózg-oko-ręka i wynika trochę z foto-doświadczenia a trochę z osobowości.
Pstrykanie fotek to dla mnie pasja, uwielbienie dla obrazu, szacunek dla człowieka i cudów natury.
Chciałam jeszcze dopisać, że ... krakowskie Podgórze ma niezły klimacik jesienią i w ogóle ma w sobie COŚ. To moja druga po Kazimierzu ulubiona dzielnica. Spacer odbyłam samotnie w ostatnia niedzielę bardzo słoneczną. Szłam sobie wolno, zachwycałam się, pstrykałam - w całkowitym stanie FLOW będąc radośnie... :-)
Hej Asiu, dopiero teraz dotarłem do Twego bloga i jestem zachwycony: niezwykłe foty, każda ma w sobie TO COŚ, co przykuwa uwagę i zmusza do refleksji... A przy tym są na prawdę świetne warsztatowo /no może z wyjątkiem nr 2 - drzewko/ i świadczą o niezwykłym wyczuciu światłocienia, kontrastu - jednym słowem: potraficz WIDZIEĆ CZARNO-BIAŁO, a to na prawdę nie często się zdarza. Bo przecież nie wystarczy kliknąć B&W w menu aparatu... Na prawdę zasługujesz na lustrzankę!!!:)
o !!! a tu cienie jak marzenie do kwadratu :) "Podgórze moje, nie-płasko i nie-daleko" parafrazując :)
OdpowiedzUsuńChciałam jeszcze dopisać, że ... krakowskie Podgórze ma niezły klimacik jesienią i w ogóle ma w sobie COŚ. To moja druga po Kazimierzu ulubiona dzielnica. Spacer odbyłam samotnie w ostatnia niedzielę bardzo słoneczną. Szłam sobie wolno, zachwycałam się, pstrykałam - w całkowitym stanie FLOW będąc radośnie... :-)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione - ludzik na szczudłach:)
OdpowiedzUsuńNiezwykłe Podgórze....
Hej Asiu, dopiero teraz dotarłem do Twego bloga i jestem zachwycony: niezwykłe foty, każda ma w sobie TO COŚ, co przykuwa uwagę i zmusza do refleksji... A przy tym są na prawdę świetne warsztatowo /no może z wyjątkiem nr 2 - drzewko/ i świadczą o niezwykłym wyczuciu światłocienia, kontrastu - jednym słowem: potraficz WIDZIEĆ CZARNO-BIAŁO, a to na prawdę nie często się zdarza. Bo przecież nie wystarczy kliknąć B&W w menu aparatu...
OdpowiedzUsuńNa prawdę zasługujesz na lustrzankę!!!:)
Qba
Powtarzam się - ale za każdym razem piękne :)
OdpowiedzUsuń