Co najbardziej lubię w fotografowaniu ?

Niepowtarzalność chwili. Cudowną pewność i świadomość, że to, co widzę i odczuwam „tu i teraz” jest mi dane tylko ten jeden jedyny raz.


Uśmiech fotografowanej osoby, emocje, światło, a nawet kawałek duszy.

Stan „flow”, w którym się znajduję, biegając z aparatem.

Szybkość podjętej o naciśnięciu migawki decyzji, która zapada gdzieś na linii mózg-oko-ręka i wynika trochę z foto-doświadczenia a trochę z osobowości.

Pstrykanie fotek to dla mnie pasja, uwielbienie dla obrazu, szacunek dla człowieka i cudów natury.



SERDECZNIE ZAPRASZAM NA MOJE SESJE !

www. fotorodzinne.pl

607 058 283
asia.hadam@gmail.com





piątek, 7 lutego 2014

PIERWSZE PRÓBY NOWYM ...

Dokładnie tydzień temu kupiłam sobie ... nowy obiektyw.
Wyprodukował go - specjalnie dla mnie -
jeden Nieznany Tomek, do którego dotarłam magicznie po linkach w Internecie,
zachwycona fotkami, jakie z tego obiektywu wychodzą...
Wcale nie miałam zamiaru kupować w tym roku Nowego Szkła ...
 (mam już bowiem dwa zupełnie mi na razie wystarczające i bardzo ulubione),
ale tak to jakoś ... samo wyszło :-) a ja jestem ... strasznie niepoprawna !!! :-)
Właściwie po raz pierwszy ... zaufałam całkowicie... yyy ... INTUICJI ...


Oto pierwsze moje, nieudolne, próby Nowym -
baaardzo wymagającym, trudnym i całkowicie manualnym
(będzie zapewne niebawem więcej PRÓB
- te foty pstrykałam spacerując z Andrzejem
po szaroburych, krakowskich AZORACH):























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz