Początkowo miałam dziś robić coś zupełnie innego, ale...
po bardzo (nazwijmy go:) intensywnym DNIU W PRACY
wybiegłam nagle z aparatem na niespełna godzinny SPACER
w poszukiwaniu PANI W.
Ciepłe mieszało się z zimnym, popołudnie z wieczorem ...
Miejsce Akcji: Park im. Stanisława Wyspiańskiego, KRAKÓW.
A oto i ona:
słuchajcie:
WIOSNA NAPRAWDĘ JUŻ JEST !!!
:-)
W dodatku ... zdążyłam się ... zakochać (jak na wiosenną porę przystało).
W moim magicznym obiektywie !
:-)
Śmiem twierdzić, że TEN PARK - to jedyne takie miejsce w Kraku, gdzie fragmenty zieleni międzyalejkowej po prostu OBSYPANĘ są ... KROKUSAMI :-)
A poniżej zdjęcia WIOSENNEJ NIE-PEŁNI:
po bardzo (nazwijmy go:) intensywnym DNIU W PRACY
wybiegłam nagle z aparatem na niespełna godzinny SPACER
w poszukiwaniu PANI W.
Ciepłe mieszało się z zimnym, popołudnie z wieczorem ...
Miejsce Akcji: Park im. Stanisława Wyspiańskiego, KRAKÓW.
A oto i ona:
słuchajcie:
WIOSNA NAPRAWDĘ JUŻ JEST !!!
:-)
W dodatku ... zdążyłam się ... zakochać (jak na wiosenną porę przystało).
W moim magicznym obiektywie !
:-)
Śmiem twierdzić, że TEN PARK - to jedyne takie miejsce w Kraku, gdzie fragmenty zieleni międzyalejkowej po prostu OBSYPANĘ są ... KROKUSAMI :-)
A poniżej zdjęcia WIOSENNEJ NIE-PEŁNI:
piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuń