Oj ! dawno chyba na tego mojego BLOGA nie zaglądałam...
Tymczasem byliśmy sobie na CUDNYCH WAKACJACH ! :-) ...
Tobołowo - czarodziejskie miejsce, w środku lasu, nad czystym jeziorkiem
NA SUWALSZCZYŹNIE (ok. 40 km od Augustowa).
Okolica mnie totalnie zachwyciła (nigdy wcześniej nie byłam w tych akurat rejonach).
Okazuje się bowiem, że są jeszcze w Polsce miejsca, gdzie przyroda zielona, jeziora czyste-przejrzyste, jedzenie pycha, lasy pachnące, a ludzi wokół maleńko ... :-)
Będę wklejać więc tutaj (powoli, bo obecnie w naszym mieszkanku pobojowisko remontowe !!!)
kolejne zdjęcia - wybrane - z ponad 400 zrobionych
(bardzo trudno je jakoś pamiątkowo posortować, ale będę próbować).
Oto Królestwo Elżbiety B., za której gościnę piękne dziękujemy:
A to moje Chłopaki - Pływaki :-)
Deszcz padał tylko 2x długo i 3 razy krótko, ale wcale wtedy nie było nudno :-)
Bywało też BARDZO ROMANTYCZNIE ...
Miejsca strzegł Pies Łobuz:
A wieczorami mieliśmy takie oto "widoczki" z tarasu:
Tymczasem byliśmy sobie na CUDNYCH WAKACJACH ! :-) ...
Tobołowo - czarodziejskie miejsce, w środku lasu, nad czystym jeziorkiem
NA SUWALSZCZYŹNIE (ok. 40 km od Augustowa).
Okolica mnie totalnie zachwyciła (nigdy wcześniej nie byłam w tych akurat rejonach).
Okazuje się bowiem, że są jeszcze w Polsce miejsca, gdzie przyroda zielona, jeziora czyste-przejrzyste, jedzenie pycha, lasy pachnące, a ludzi wokół maleńko ... :-)
Będę wklejać więc tutaj (powoli, bo obecnie w naszym mieszkanku pobojowisko remontowe !!!)
kolejne zdjęcia - wybrane - z ponad 400 zrobionych
(bardzo trudno je jakoś pamiątkowo posortować, ale będę próbować).
Oto Królestwo Elżbiety B., za której gościnę piękne dziękujemy:
A to moje Chłopaki - Pływaki :-)
Deszcz padał tylko 2x długo i 3 razy krótko, ale wcale wtedy nie było nudno :-)
Bywało też BARDZO ROMANTYCZNIE ...
Miejsca strzegł Pies Łobuz:
A wieczorami mieliśmy takie oto "widoczki" z tarasu:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz