Co najbardziej lubię w fotografowaniu ?

Niepowtarzalność chwili. Cudowną pewność i świadomość, że to, co widzę i odczuwam „tu i teraz” jest mi dane tylko ten jeden jedyny raz.


Uśmiech fotografowanej osoby, emocje, światło, a nawet kawałek duszy.

Stan „flow”, w którym się znajduję, biegając z aparatem.

Szybkość podjętej o naciśnięciu migawki decyzji, która zapada gdzieś na linii mózg-oko-ręka i wynika trochę z foto-doświadczenia a trochę z osobowości.

Pstrykanie fotek to dla mnie pasja, uwielbienie dla obrazu, szacunek dla człowieka i cudów natury.



SERDECZNIE ZAPRASZAM NA MOJE SESJE !

www. fotorodzinne.pl

607 058 283
asia.hadam@gmail.com





czwartek, 18 sierpnia 2016

KRAKOW NIEZNANY

Powiem Wam: ogromna to PRZYJEMNOŚĆ -
spędzić trochę czasu, choćby jedno popołudnie ...
SAMEMU ZE SOBĄ ...
Więc na początku polazłam sobie na PTASIĄ WYSTAWĘ:
http://mck.krakow.pl/wystawy/max-ernst-sny-ornitologa
a potem szukałam czegoś zupełnie innego,
a znalazłam...
takie oto, nieznane KRAKOWSKIE PODWÓRKA !
I oczywiście ... zachwyciłam się :-)
Kraków jest najwyraźniej bardzo przyjazny fotografom :-)
Adres: ULICA DOLNYCH MŁYNÓW.

Więc było momentami ROMANTYCZNIE:








A momentami INDUSTRIALNIE dość:







ŚMIESZNIE:


a także GROŹNIE:



Na końcu natomiast MURALOWO:






A kiedy zapytałam wreszcie tą Panią o to, czego szukałam
- to to mnie ciut ... ROZCZAROWAŁO ...


Ten spacer fotograficzny zakończył się refleksją coachingową:

"Nie znajdując tego czego szukasz od razu
- znajdź czas na zauważenie tego,
co mijasz po DRODZE" ...
/ Joanna Hadam /

:-)
 

1 komentarz: