Co najbardziej lubię w fotografowaniu ?

Niepowtarzalność chwili. Cudowną pewność i świadomość, że to, co widzę i odczuwam „tu i teraz” jest mi dane tylko ten jeden jedyny raz.


Uśmiech fotografowanej osoby, emocje, światło, a nawet kawałek duszy.

Stan „flow”, w którym się znajduję, biegając z aparatem.

Szybkość podjętej o naciśnięciu migawki decyzji, która zapada gdzieś na linii mózg-oko-ręka i wynika trochę z foto-doświadczenia a trochę z osobowości.

Pstrykanie fotek to dla mnie pasja, uwielbienie dla obrazu, szacunek dla człowieka i cudów natury.



SERDECZNIE ZAPRASZAM NA MOJE SESJE !

www. fotorodzinne.pl

607 058 283
asia.hadam@gmail.com





sobota, 5 marca 2016

NA ZAKRZÓWKU W POSZUKIWANIU WIOSNY

Spacer w poszukiwaniu WIOSNY ...
Ale jej jeszcze, kurde, nie ma.
Znaczy: jest, ale tylko w zapachach powietrza - gdzieś pomiędzy -
i na drzewach baziowych.
Na Zarzówku dzisiaj więcej - powiedziałabym - jesieni ...
Więc... na wiosnę czekamy nadal ! :-)

Tymczasem uświadomiłam sobie, że miałam strasznie dłuuugą PRZERWĘ
w fotkowaniu plenerowym - cały luty przezimowałam w domu bez aparatu pod ręką ...
Ale to wcale nie znaczy, że zimowanie to było czasem bezproduktywnym.
Coś w Sobie poprzerabiałam wewnątrz znowu, POOTWIERAŁAM :-)
Dlatego czuję, znaczy: wydaje mi się, że te ZDJĘCIA są ...
Trochę Inne.
Bo trochę inna teraz jestem JA ...

Jeśli chcecie - oglądajcie:














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz