Popłynęliśmy z Rodos na Symi, bo zachwyciły nas opowieści o kolorowych domkach i zakręconych uliczkach.
Oprócz tego że podróż była dłuuuuuuuuuga - WYSEPKA okazała się naprawdę cudna.
Widoczne wpływy włoskie jak też greckie klimaty ... SYMI to Wyspa Poławiaczy Gąbek.
Najpierw trochę komercji: sklepik z ziołami i sklepik z gąbkami
a potem już spokojnie można się zagubić w cudnych uliczkach:
A taką sesję zdjęciową wykonał nam nasz SYN:
I znowu KOLOR:
Oprócz tego że podróż była dłuuuuuuuuuga - WYSEPKA okazała się naprawdę cudna.
Widoczne wpływy włoskie jak też greckie klimaty ... SYMI to Wyspa Poławiaczy Gąbek.
Najpierw trochę komercji: sklepik z ziołami i sklepik z gąbkami
a potem już spokojnie można się zagubić w cudnych uliczkach:
A taką sesję zdjęciową wykonał nam nasz SYN:
I znowu KOLOR:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz